IMG 20191004 1051244 października uczniowie klasy IIIa pod opieką p. Doroty Pawelczyk wzięli udział w warsztatach z kodowania, które odbyły się w Słupskim Inkubatorze Technologicznym. Organizatorem wydarzenia „Swift Coding Club” była firma Cortland.

Umiejętność kodowania to dla uczniów przepustka do sukcesu w świecie kształtowanym przez technologię. Ucząc się kodowania, uczą się również krytycznego myślenia, rozwiązywania problemów i innych umiejętności. Podczas warsztatów uczniowie za pomocą iPadów i odpowiednich programów tworzyli między innymi akwarium, sterowali bohaterami za pomocą prawdziwego kodu, rozwiązywali zagadki. Poznawanie realnych zastosowań różnych koncepcji to niezwykle skuteczna metoda nauki.

Dzieci były zachwycone taką formą zajęć. W sposób łatwy, interaktywny i pełen zabawy poznały tajniki języka programowania. Do szkoły wróciły zadowolone i pełne pozytywnych wrażeń.

 

Podczas warsztatów uczniowie z klocków Lego zbudowali, zaprogramowali i wysłali na misję poszukiwawczą sympatycznego łazika naukowego Milo. Uczniowie mieli również okazję zbudować miasto według własnego planu i zaprogramować urządzenia nim sterujące. Światła drogowe, przejazd kolejowy czy system sterujący światłami na skrzyżowaniach drogowych to tylko niektóre wyzwania, przed którymi stanęły dzieci podczas warsztatów.

Druga część spotkania odbyła się w strefie otwartej, gdzie uczniowie samodzielnie eksperymentowali. Między innymi wyruszyli na przejażdżkę po wirtualnych światach 3D – przy pomocy kartonowych okularów mogli zajrzeć w różne ciekawe miejsca. Stanęli przed zadaniem, które polegało na pokonaniu labiryntu i dotarciu do żółtej kaczki za pomocą aplikacji mobilnej. Programowali niebieskiego stwora - za pomocą kolorowych klocków układali kod-język, który rozumiał tylko stwór i dzięki temu mogli nim sterować. Dzieciom bardzo spodobały się Ozoboty (małe, sprytne roboty), które potrafiły wykonywać komendy zakodowane kolorami. Wystarczyło narysować mazakiem czarną linię, a Ozoboty za nią podążały. Przy muzycznym stole dzieci tworzyły własną muzykę. Dzięki przewodzącej napięcie farbie wystarczyło dotknąć namalowanych symboli, aby usłyszeć dźwięki. Każde dziecko mogło również sprawić sobie trzecią wirtualną rękę, którą chwytało robocika lub zrywało kwiaty.

Dzieci były zachwycone taką formą zajęć. Do szkoły wróciły zadowolone i pełne pozytywnych wrażeń.

Dorota Pawelczyk

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć